niedziela, 23 lutego 2014

Maybe I just wanna be yours

Wszystko jest prostsze niż myślisz. Nie analizujmy, nie zrywajmy nocy na głowienie się, co to drugie ma na myśli. Żyć chwilą, liczy się tylko dziś - zdecydownie powinnam wcielić to w życie już, teraz, natychmiast. Polubić tęsknotę, która pozwala mi zrozumieć, jak cholernie ważny jest dla mnie. Cieszyć się, kiedy wreszcie jest i nie martwić się na zapas, że zaraz znów Go nie będzie. Życie może być piękne. Życie jest takie, jakie samy sobie stworzymy. Odejdź od tego pochłaniacza czasu, człowieku i żyj, bo życie nigdy nie zatrzymuje się dla nikogo i cokolwiek się nie dzieje, nigdy nie możesz się poddać. Zostawiam Was z cytatem, który pozwolił mi zrozumieć, ile czasu zmarnowałam, ile chwil straciłam. Jednak nie tym razem - za dwadzieścia lat będę żałować tego, czego nie zrobiłam, a nie tego, co zrobiłam.
„Skoro człowiek przesypia prawie jedną trzecią swego życia, to powinien starać się maksymalnie wykorzystać nieliczne godziny, kiedy to nie leży bez świadomości. Jak najwięcej zrobić, jak najwięcej przeczytać, jak najwięcej się nauczyć i jak najwięcej pojąć z tego świata, na którym jest tylko gościem. I jak najwięcej dać temu światu…”.


Głowa do góry, dużo uśmiechów, jesteście cudowni.
XOXO 

poniedziałek, 3 lutego 2014

I like this idea. That someone, somewhere is made for you, forever.


Styczeń dobrze zwiastuje resztę roku. Nie lubię tego chłodu bijącego z przestrzeni, gdy tylko wyjdę na zewnątrz. Nie lubię lodu, który przykrył absolutnie wszystko. Ale gdy tylko przymrużyć oko na warunki atmosferyczne i kilka chwil słabości, przygryzam wargę i uśmiecham się mimowolnie. Analizuję każdy dzień, każdy najmnejszy gest i wiem, że spotkało mnie coś, co może trwać. Niech trwa jak najdłużej. Niech nigdy się nie kończy. Tak, tego właśnie pragnę po styczniu. Wieczności.
Zostawiam Was z garstką ulubionych zdjęć z tego miesiąca, kto wie - może w lutym będę zaglądać tu częściej. :)


Trzymajcie się ciepło,
XOXO.