Gdybym wtedy nie powiedziała, że raz się żyje, nie uśmiechałabym się jak idiotka na przystanku autobusowym widząc znak "miejsce zbiórki ewakuacyjnej". I może właśnie dlatego wybrałam jego, kiedy chcieli mnie wszyscy inni. Przy nim nie było wszystkich innych. Przy nim byłam tylko ja i tylko on. Przy nim mogłam być absolutnie sobą. Chyba to mi się najbardziej spodobało - swoboda słów, jakie mogłam przy nim wypowiadać, czynów, na jakie mogłam sobie pozwolić. I jego głupota, rany kocham to. Znalazłam osobę jeszcze bardziej popieprzoną ode mnie. Uwielbiam budzić się z takim widokiem. Teraz nawet poranki są piękniejsze.
To człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia.
Super! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:*:)
Bardzo cieszę się, że znalazłaś taką osobę, przy której jesteś swobodna :) Zapraszam do mnie na nowy post ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i ciekawy opis, czy te kwity od chłopaka? haha zapraszam http://by-julia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTo człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia. - mądre i prawdziwe ♥
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://malliniak.blogspot.com/2014/03/sister-and-sunday.html
jeeeny, jaka dobra "notka"-zdjęcia-miazga!:)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane:)
OdpowiedzUsuńInni ludzie mają na nas niesamowity wpływ, absolutnie się z tym zgadzam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :* Bardzo miło czytać coś takiego :)
Zapraszam na blog
OdpowiedzUsuń....ANGIELSKI na SKRÓTY ...
Może , akurat jakieś informacje się przydadzą...
Miłego dnia życzę !
Jaki pozytywny wpis :-)
Masz rację, człwoiek człowiekowi :-)
świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie powiedziane :P Zdjęcia śliczne ;)
OdpowiedzUsuń